środa, 23 kwietnia 2014

MIASTA DLA LUDZI - JAN GEHL

Joanna Grzelak
Martyna Banaszczyk


Literatura:
1. Jan Gehl: „Życie pomiędzy budynkami”.
2. Jan Gehl: „Cities for people”.
3. Michael Dobbins: “Urban Design and People”.


“Najpierw kształtujemy nasze miasta, potem one kształtują nas”.
„First we shape our cities – then they shape us”.
                    Jan Gehl, “Cities for people”
“We shape our buildings; thereafter they shape us”.
                    Winston Churchill


Film “Zurbanizowani”- Jan Gehl opowiada o przekształceniach Kopenhagi- jak został przekształcony ruch uliczny. Wcześniej Kopenhaga była dobrym przykładem okresu modernizmu.
Istnieje pewna rozbieżność pomiędzy pojmowaniem urbanistyki w Polsce a pojmowaniem urbanistyki na zachodzie Europy. W Polsce mówi się o urbanistyce, o projektowaniu miast, o gospodarce przestrzennej, o wszystkich tego rodzaju zjawiskach. U nas urbanistyka to pojęcie bardzo szeroko rozumiane, natomiast na zachodzie urbanistyka dzieli się na dwa osobne pojęcia: urban design i urban planning. Planowanie miast i design miast u nas oznacza to samo. Na zachodzie to dwie osobne dyscypliny.
Jan Gehl w swoich książkach udowadnia, jaki może być wpływ środowiska zurbanizowanego na życie społeczne ludzi, którzy te miejsca zamieszkują. Udowadnia to w różnej skali, np. obecność różnic kulturowych.


3 typy aktywności pozadomowej wg Gehla:
  • Działania konieczne mniej lub bardziej obowiązkowe- funkcjonalne, które wykonujemy, ponieważ są mniej lub bardziej obowiązkowe, np. chodzenie na uczelnie, pójście po zakupy, odebranie dzieci ze szkoły, odwiedziny rodziny. Ten typ działań będzie obecny zawsze, mimo że tego nie chcemy lub jest to trudne to i tak te działania będziemy musieli wykonać. Aktywności konieczne nie zmieniają się w zależności od formy środowiska
  • Działania opcjonalne takie, które zachodzą jeśli zaistnieje chęć, a czas i miejsce na nie pozwalają- rekreacyjne, np. pójście na przechadzkę, posiedzieć na ławce w parku; te działania niekoniecznie muszą być związane z aktywnością społeczną.
  • Działania społeczne takie, które zależą od obecności innych osób w przestrzeniach społecznych; wyróżniamy kontakty:
    • pasywne, czyli takie, gdzie nie wchodzimy w interakcję, np. obserwacja,
    • aktywne, czyli takie, gdzie wchodzimy w interakcję, np. rozmawiamy z kimś, zaprzyjaźniamy się.
- fizyczna forma przestrzeni zewnętrznej może sprzyjać lub uniemożliwiać możliwość spotkania;
- obecność innych ludzi, aktywność wydarzenia, inspiracja i stymulacja wspólnie tworzą jedną z najważniejszych wartości przestrzeni publicznych (pojawia się to m.in. w definicjach związanych z równoważonym rozwojem).
W miastach, gdzie warunki fizyczne nie sprzyjają realizacji działań opcjonalnych lub społecznych- mamy do czynienia tak naprawdę z dwoma bardzo krańcowymi formami funkcjonowania ludzi:
- samotność, izolacja, gdzie ludzie wychodzą na zewnątrz tylko po to, by spełnić jakiś konkretny cel, działanie konieczne;
- funkcjonowanie w ramach rodziny, przyjaciół, gdzie trzeba się koniecznie umówić.
Nie ma takiego czegoś, co dzieje się pomiędzy. Brak tej całej sfery aktywności społecznej, która jest pomiędzy, gdzie istnieje możliwość kontaktów mniej formalnych, pozbawia możliwości poznania nowych osób. Funkcjonowanie w nowych grupach społecznych jest nam bardzo potrzebne, ponieważ podnosi nasz poziom zadowolenia, szczęścia, a nawet kreatywności. W sytuacji, gdy nie ma sfery pośredniej, wiele osób skazanych jest na izolację.

Koncepcja różnych stopni intensywności kontaktu:
wysoka intensywność
 
                                           rodzina
                                           bliskie przyjaźnie
                                           przyjaciele
                                           znajomi
                                           przypadkowe kontakty
                                           kontakty pasywne (formy obserwacji)






niska intensywność

Możliwość obserwacji zaspokajane przez kontakty na dolnym szczeblu relacji pozwala na:
- kontakt na skromnym poziomie,
- możliwy punkt wyjścia dla kontaktów na innych poziomach,
- możliwość podtrzymania już nawiązanych kontaktów,
- źródło informacji o życiu społecznym w zewnętrznym świecie,
- źródło inspiracji, okazja do stymulowania doświadczeń.
Brak tego zbioru kontaktów skutkuje izolacją społeczną lub wyłącznie kontaktami wymagającymi bardziej osobistego zaangażowania, np. zabawa o charakterze nieformalnym.
Ludzie są „zwierzętami społecznymi”- mają potrzebę przyłączania się do ludzi, bycia wśród innych. Stąd, jeżeli gdzieś pojawia się jakaś forma aktywności, pojawiają się kolejni ludzie i to miejsce zaczyna być coraz bardziej oblegane, popularne.
Gehl mówi o życiu między budynkami jako czymś, co jest szczególnie atrakcyjne.

  • Doświadczenie obecności innych jako okazja do intelektualnych stymulacji, dzięki obserwacji, kontaktom, nabywaniu doświadczeń.
  • „Ludzie przychodzą tam, gdzie są ludzie”- skandynawskie powiedzenie.
  • Życie między budynkami jest jedną z największych atrakcji miejskich.

Zbyt niskie gęstości zaludnienia mogą stać się przyczyną tego, że np. nie będzie wystarczającej ilości dzieci na podwórku, żeby te dzieci chciały się tam bawić- nie będzie z kim.

Struktura społeczna miasta:
  • Dla uzyskania należytego poziomu relacji społecznych oraz dla wspierania poczucia wspólnoty i identyfikacji z miejscem należy wspierać układy, które promują hierarchiczność miejsc spotkań i życia codziennego, jednocześnie w czytelny sposób określając granice poszczególnych poziomów.
  • Ważnym czynnikiem jest odpowiednia gęstość zabudowy i właściwa skala przestrzeni miejskich:
1) Publiczne.
2) Półpubliczne.
3) Półprywatne.
4) Prywatne.
Ludzie, którzy mieszkają w takim miejscu, traktują większy obszar jako swój własny. Jest to ważne, ponieważ brak więzi z miejscem, brak poczucia swojskości jest postrzegane jako problem i byśmy chcieli, żeby ludzie nie niszczyli, traktowali jako własne, uznawali siebie za współgospodarzy, żeby brać na siebie odpowiedzialność.
Gehl w swojej książce podejmuje bardzo intensywną krytykę miasta modernistycznego- wg niego najlepiej, gdyby ludzie jeździli tylko rowerami, zwraca uwagę na monokulturę funkcjonalną (uważa, że obniża to funkcjonowanie różnych miejsc, w różnych przedziałach czasu), na niską gęstość zabudowy, a w związku z tym na niską gęstość użytkowania terenu i skutki, jakie z tego mogą wynikać, zwraca uwagę na skalę przestrzeni publicznej
Miasto modernistyczne- miasto dla samochodów.
Miasto tradycyjne- miasto dla ludzi.
Proksemika wg Gehla:
- dystans intymny,
- dystans społeczny.
Te dystanse są zdecydowanie mniejsze niż te, które są obecne między blokami w większości osiedli modernistycznych szczególnie tam, gdzie zabudowa jest wysoka i gdzie te odległości między budynkami są zdecydowanie za duże.
Gehl również krytykuje wykorzystanie dominację ruchu kołowego samochodów w miastach.

Teoria proponowana przez Jana Gehla- koncentracja na bryłach budynku, nie zastanawiał się przestrzenią pozytywową, rozumianą jako substancja życia miejskiego- to było odwrócenie pewnego myślenia w kategoriach tradycyjnych i modernistycznych.
Miasto tradycyjne oferuje kompletnie odwrotne rozumienie kwestii projektowania miasta.
Gehl proponuje rozwiązania problemu przez przekształcenie przestrzeni publicznych przez zwiększenie obecności pieszych i rowerzystów- zaczyna odnosić to coraz większe sukcesy, ale nie jest to metoda uniwersalna.
„Podniesienie jakości przestrzeni fizycznej, uczynienie jej bardziej przyjazną wpływa na ilość osób korzystających z tej przestrzeni, na to jak długo trwa indywidualna aktywność, oraz jakie rodzaje aktywności mogą tam zaistnieć”- celem tego myślenia jest przekształcenie miast, powrót życia do miast.
Zaczęto dostrzegać pewien problem. Po wielu latach rozwoju tego myślenia modernistycznego, które było związane z rozwojem technologii, transportu indywidualnego, strefowania, zauważono, że to wcale nie jest takie idealne- jest brzydko i nikt tam nie chce przebywać, ludzie po prostu zaczynają uciekać- miasta stają się coraz bardziej rozległe.
Przykłady przekształconych miast:
- San Francisco (zamknięto ruch kołowy),
- Manhattan (podwojenie ruchu rowerowego),
- Brighton (przekształcenie New Road w ulicę pieszą, wzrost ruchu pieszego o 62%),
- Broadway (zamknięcie ruchu kołowego w obszarze Times Square i Herald Square),
- Kopenhaga (priorytet to ruch pieszy i rowerowy; ulica Nyhavn i nadbrzeże rzeki Arthus).

Gehl dużo pisze o tym jak kształtować krawędź przestrzeni publicznej po to, aby uzyskać jak najlepsze działanie tej przestrzeni. Nie tylko Gehl o tym wspomina. Można to również znaleźć w pismach antropologicznych- krytyka przestrzeni modernistycznych.
Miejsce publiczne działa wraz z wnętrzami budynków do niej przylegających- dlatego jest bardzo istotne, żeby istniały otwory i to, jak ta krawędź jest kształtowana.
Ułatwianie kontaktu:
Utrudnianie kontaktu:
- brak ścian
- małe odległości
- mała prędkość
- jeden poziom
- orientacja twarzą w twarz
- ściany
- duże odległości
- duża prędkość
- wiele poziomów
- orientacja plecami

Średnie prędkości wg Gehla: ludzie- 5km/h, rowerzyści- 18km/h, biegacze- 11km/h- są to prędkości, które pozwalają na pierwsze obserwacje, podejmowanie jakiś kontaktów.
Wenecja jako miasto piesze- o prędkości właściwej.
Gehl w Kopenhadze pokazuje przykłady, jako pewien ideał, sposób funkcjonowania ścieżek rowerowych- ścieżki „odgrodzone” parkingami dla aut.
Segregacja ruchu pieszego i kołowego:
- Radburn, New Jersey,
- Los Angeles, California,
-Delft, Holandia,
- Wenecja, Włochy- miasto idealne dla Gehla- aut nie ma wcale.
Pozytywne definicje: gromadzić, integrować, zapraszać, otwierać, zwiększać- różne formy transportu, aktywności, różnych ludzi, o różnych porach dnia- po to, by ulica miała szansę stać się miejscem, w którym coś będzie się działo- taka przestrzeń jest traktowana jako bardziej bezpieczna.
Negatywne definicje: rozpraszać, segregować, odpychać, zamykać, ograniczać.
Ośrodkiem tego układu każdorazowo jest ulica- to coś, o co należy dbać i szukać wzmacniania życia społecznego.

Przykłady przestrzeni styku pomiędzy ulicą a samym obiektem biurowym:
- ulica handlowa w Camden, Londyn,
- dom mieszkalny w Pekinie,
- chińska ulica handlowa,
- Montreal, Sydney,
- norweskie budynki mieszkalne- miękkie i twarde krawędzie.
Ludzie muszą wiedzieć kto i za co jest odpowiedzialny.
Przestrzenie publiczne, półpubliczne itd. powinny być jasno sprecyzowane.
Jak ludzie postrzegają zmysłami- głównie wzrok.
Gehl jest przeciwnikiem wysokich budynków mieszkalnych- niższe budynki są bezpieczniejsze- możliwość kontaktu wzrokowego.
Kształtowanie krawędzi- pewna forma kontynuacji, co znajduje się pomiędzy wnętrzem a na zewnątrz.

Żeby zapewnić aktywną fasadę:
- odpowiednia skala zabudowy i jej rytm,
- transparentność- istnienie otworów okiennych,
- ważne, żeby to, co tam się dzieje, oddziaływało mocno na zmysły,
- wymieszanie funkcji,
- sposób kształtowania detalu oraz obecność różnych faktur, które wpływają na naszą percepcję i chęć przebywania na zewnątrz,
- fasady wertykalne bardziej sprzyjają z poziomu obserwacji pieszej podniesieniu atrakcyjności przestrzeni.

Studium odnoszące się do aktywności 17 wybranych ulic. 2 czynniki podlegające badaniu:
1) Ilość czasu spędzana tam.
2) Częstotliwość zatrzymywania się- czy ludzie tylko szli, czy przystawali czasem.

Gehl definiuje kilka warunków, żeby przestrzenie prawidłowo funkcjonowały:
- miejsca aktywne,
- miejsca przyjazne,
- miejsca oferujące wymieszane zagospodarowanie,
- nie powinny być nudne.


PODSUMOWANIE:


Ochrona
Ochrona przed ruchem i wypadkami, poczucie bezpieczeństwa:
- ochrona dla pieszych
- eliminacja obawy przed ruchem
Ochrona przed przestępstwami i zagrożeniami, poczucie zagrożenia:
- ożywione funkcje dzienne i nocne
- dobre oświetlenie
Ochrona przeciw nieprzyjaznym doświadczeniom zmysłowym:
- wiatr
- deszcze/śnieg
- zimno/ciepło
- zanieczyszczenie
- kurz/hałas/oślepiające światło
Komfort
Możliwość poruszania się pieszo:
- miejsce dla spacerów
- brak przeszkód
- dobre powierzchnie
- dostępność dla wszystkich
- interesujące fasady
Możliwość zatrzymywania się:
- efekt krawędzi/atrakcyjne strefy dla zatrzymania się,
- wsparcie dla stania
Możliwość siedzenia:
- strefy dla siedzenia
- wykorzystanie pozytywów: widok
- słońce, ludzie
- dobre miejsca dla siedzenia
- ławki dla odpoczynku

Możliwość obserwacji:
- właściwe dystanse obserwacji
- niezakłócone linie obserwacji
- interesujące widoki
- oświetlenie
Możliwość rozmowy i słuchania:
- niskie poziomy hałasu
- meble miejskie, które dostarczają okazji do rozmów
Możliwość zabawy i ćwiczeń:
- zaproszenie do kreatywności, aktywności fizycznej, ćwiczeń i zabawy
- aktywność dzienna i nocna
- aktywności letnie i zimowe
Zadowolenie
Skala:
- budynki i przestrzenie zaprojektowane w skali człowieka
Możliwość cieszenia się pozytywnymi aspektami klimatu:
- słońce/cień
- ciepło/chłód
- wiatr
Pozytywne doświadczenia zmysłowe:
- dobry design i detal
- dobre materiały
- przyjemne widoki
- drzewa, roślinność, zbiorniki wodne

WYKŁAD 1

Angelika Kowalska
Angelika Mikołajczyk
6.03.2014r.

UWARUNKOWANIA KULTUROWE ROZWOJU MIAST

Różne koncepcje odnoszące się do powstawania pierwszych miast
  1. Koncepcja nadwyżki produkcji- miasta zaczęły powstawać wtedy gdy ludzie przestali skupiać się na zaspokajaniu własnych potrzeb gospodarki wiejskiej. Nadwyżka produkcji ponad bezpośrednie potrzeby pozwala na to aby część osób zajęła się działalnością inną niż produkcja rolna.
Umożliwiło to specjalizację i rozwój grup wykonujących różne zajęcia (księża, wojownicy, pisarze czy rzemieślnicy)
Nadwyżka produkcji poprzedziła rozwój systemów irygacji. Wydajne systemy irygacji poprzedziły powstanie złożonej biurokracji. To w efekcie oznacza rozwój miast.
Zaczęło powstawać wiele ośrodków, które pojawiały się niezależnie od siebie.
  1. Miasto jako chronione miejsce handlu- zgodnie z nią miasta rozwinęły się jako ośrodki handlu. Istotne było zaopatrywanie miast w żywność dlatego wzrosło znaczenie produkcji rolnej.
Największe targi odbywały się w tymczasowych ośrodkach miejskich (np. niedaleko Amheim)
  1. Miasto jako ośrodek obrony i dominacji- potrzebę powstawania miast wymusił podbój zbrojny lub stabilizacja polityczna. Potrzebne były centra administracyjne, militarne, które miały kontrolować nowo podbite tereny (np. Uronarti- XII Dynastia). Rozwój aparatu politycznego był przyczyną ekspansji. Władcy chcieli w ten sposób pokazać swoją potęgę i utrzymać władzę.
  2. Miasto jako miejsce święte- miasto jako miejsce kultu religijnego. Rozwój takiego miasta zaczynał się zwykle od produkowania nadwyżki żywności przez społeczeństwo wiejskie, które w lokalnych miejscach kultu artykułowało właściwe sobie niepokoje w związku ze śmiercią, klęskami itp. Atrakcyjne miejsca stopniowo zyskiwały reputację i ściągały pielgrzymów co często powodowało powstawanie stałych centrów ceremonii.

We wnętrzach miejskich dobrze widać sposób funkcjonowania mieszkańców, który z kolei jest świadectwem epoki z jakiej pochodzi dane miasto.

Sitte rozpoczął swoją wypowiedź od Starożytnej Grecji - miejsca, w których gromadzili się ludzie odzwierciedlały charakter miasta. Były to zwykle place- agory (rys. 1) na których odbywał się handel lub miejsca umożliwiające dyskusje (jednym słowem miejsca humanistyczne). Różne elementy tworzyły tam całość. Nie było zasad. Brak uporządkowania sprzyjał kontaktom międzyludzkim. Sitte opisywał sposób ustawiania pomników, kolumn upamiętniających, które były realizowane nie w sposób geometryczny ale obok miejsc którymi poruszali się ludzie . Miało to podnieść rangę architektury, wpływać na emocje odbiorców (był to celowy zabieg).


Odmiennie wyglądały przestrzenie w miastach rzymskich. Przykładem może być Forum Romanum (rys. 2), którego układ był stanowczo bardziej regularny. Po upadku Cesarstwa Rzymskiego (476 r. n.e.) obowiązujące do tej pory zasady projektowania budowy miasta przestały mieć znaczenie a następna epoka zaczęła rządzić się własnymi prawami.



Miasta średniowieczne pełniały funkcje ochronną czego konsekwencją była zwarta zabudowa. Ponadto w strukturze miasta wyróżnione zostały obiekty sakralne pełniące nadrzędną role w życiu ówczesnych mieszczan . 
Place w tych miastach były mocno zdefiniowane. Nastąpił wtedy rozwój wnętrz miejskich (o czym mówił Sitte (rys. 3)). Podnosiły one zarówno rangę przestrzeni miejskich jak i budowli. Kościoły górowały nad średniowiecznymi miastami. Były miejscem kultu, przekazywania tradycji, schronieniem i centrum spotkań. Były jak „książki” - ludzie którzy nie umieli czytać dowiadywali się w miejscach kultu wielu rzeczy na temat tradycji, religii, lokalnej historii. Pod koniec epoki obok budynków sakralnych znaczną role odgrywać zaczęły budowle świeckie np. Ratusz we Wrocławiu.



Z czasem (szczególnie we Włoszech) zaczęto dostrzegać spuściznę rzymską, co wpłynęło na rozwój przestrzeni. W dobie renesansu wnętrza były świadomie projektowane i ważne były budowle publiczne. Przestrzeń coraz częściej traktowano jako całość. We Florencji galeria Uffizi miała kształtować widoki. Zastanawiano się już nad zagadnieniami perspektywy.

Każdorazowo twórcy miejsc publicznych, aby podkreślić ich wspaniałość, stosowali zbliżone środki wyrazu.
XIXw (Lyon Place Morand) - gdy dochodzimy do epoki nowożytnej, sposób kształtowania przestrzeni się zmienia. XIX wieczna zabudowa charakteryzowała się tym, że ściany placu nie były elementami świadomie zakomponowanymi, mimo swojej symetryczności i osiowości. Jednocześnie rozwój transportu wpłynął na zmianę proporcji między otwarciami a ścianami - miejsca stały się mniej zdefiniowane w przestrzeni. Sitte zwracał uwagę na zmianę tej skali, co postrzegał jako problem.

SYLWETA MIEJSKA
Patrząc na miasto z zewnątrz można dostrzec jakie instytucje zajmowały najwięcej miejsca w świadomości obywateli, co i kto był ważny (patrzenie co najbardziej wystaje).
Ateny: najważniejsza w świadomości mieszkańców była religia i górujący nad miastem Akropol.
W miastach średniowiecznych: nacisk kładziono na funkcje obronne.
We Włoszech (Bolonia): miasto najeżone wieżami obronnymi - wznosiły je zamożne rody, najwyższe należały do najbogatszych. Widoczne było to także w ikonografii.
Dalej coraz częściej w sylwecie miast miejsce poczesne zajmowały kościoły a więc i zagadnienie sacrum - co znajduje swoje odniesienie w miastach francuskich, niemieckich, które prześcigały się w budowaniu katedr (zabudowa świecka nie była dla nich szczególnie istotna).
W ikonografii: Jerozolima - dominuje kopuła (renesans)
Patrząc na drzeworyty, z pogranicza epoki średniowiecza i renesansu ,obecne były budowle sakralne ale pojawiały się również świeckie - świadczyły o potędze patriarchatu świeckiego . Widać to też na innych rycinach z tego okresu.
Ze zmianami sposobu prowadzenia wojen zmieniał się sposób kształtowania budowli obronnych.
Ryciny z XVI w- wskazują na zaawansowany rozwój budowli publicznych, coraz bardziej konkurującymi z sakralnymi. Koło ratuszy pojawiały się hale targowe, dworce ( a więc miejsca spotkań ludzi).
Zaczęto krytykować krajobraz miasta. Sitte zaczął odnosić się do miast przemysłowych, porównując je z religijnymi. W sylwecie miasta budynki sakralne nadal były bardzo ważne.
Patrząc na Włochy – początkowo istotną rolę odgrywała w mieści obrona. Wokół fortyfikacji można było zauważyć intensywną zabudowę - zagęszczona strukturę miejską. Jednak później fortyfikacje straciły na znaczeniu, zmienił się ich kształt (zmiany techniki wojennej, pojawienie się bastionów).
Zamość (renesans)- jako jedno z nielicznych miast budowanych od podstaw. Rozbudowywało się stopniowo.

Wraz z rozwojem państwowości zmienił się sposób kształtowania władzy (polityki). Początkowym etapem rozwoju była kumulacja kapitału np. założenia o dużej skali (barok- wielkie osie kompozycyjne, ogrody pałacowe- Wersal). Jednocześnie rozwój produkcji stymulował budowę miast (bo władza miała mało do powiedzenia). W Anglii struktury stawały się zwarte co pogarszało jakość życia mieszkańców. Rozwój technologii powodował zwiększanie się liczby ludności miejskiej co skutkowało szybkim tempem rozwoju miast i niewystarczającymi warunkami np. sanitarnymi.
Dobrze widać to na przykładzie Londynu i Wielkiego Pożaru w 1666r.
W 1667r w Londynie wprowadzono I przepisy- zakazano budowania z drewna. Podczas odbudowy nie udało się wytyczyć wielkich arterii jak w Paryżu bo patriarchat się nie zgodził (słaba władza, inna kultura) ale od tego momentu zaczęły się kształtować przepisy regulujące budowę miasta- początkowo ograniczające prawa własności (mówiono właścicielom jak budować). W strukturze Londynu pojawiły się budowle sakralne i świeckie, które pełniły dodatkowo funkcje porządkujące i poprawiające orientację, struktura uległa pełnemu rozrzedzeniu.
Niemal równolegle w Paryżu wytyczono wielkie bulwary (cel: potrzeba manifestacji państwowej, wielkich wtedy oczekiwań sfer rządzących, połączenie dworców, udrożnienie ulic, względy bezpieczeństwa). Struktura zabudowy za fasadami pozostała bardzo intensywna - zabudowa średniowieczna – co powodowało duży kontrast. Bulwary zapewniały dostępność oddziałów wojskowych i poczucie dostojeństwa władzy.

SYLWETA MIEJSKA PÓŹNIEJ…
Prestiż budynków świeckich dorównał sakralnym a więc sylweta zaczęła się wyrównywać.
Łódź jako miasto kominów można zestawić z wieżami w Bolonii.
Amsterdam w porównaniu z Paryżem: patrząc z perspektywy ulic miasta te są podobne, z lotu ptaka są bardzo różne. Sama struktura miejska jest zupełnie odmienna.
Obecnie miejsca kościołów zajmują centra biznesu np. Hong Kong, Szanghaj.
Sylwetę miejską można postrzegać nie tylko z zewnątrz ale i od wewnątrz. Istotne są także zagadnienia zachowania zabytków.


Zachęcamy do dyskusji w komentarzach!